Kto sobie wyobraża Święta Bożego Narodzenia bez pierników? Ja nie potrafię!
Atmosferę świąt tworzą także zapachy, które w tym czasie roznoszą się po całym domu, ba! Po całym mieście! Piekarnie i wszystkie cukiernie i cukierenki wypiekają pierniki na potęgę. Kupujesz je i zastanawiasz się, jak oni to zrobili, że są takie pyszne?
Najwyższy czas samemu upiec pierniki jak z cukierni, to wcale nie jest takie trudne.
Przepis już masz, teraz tylko chęci i zaczynaj zabawę w piekarza.
Przepis:
Mąkę przesiej do miski. Dodaj przyprawę do piernika i cynamon.
W garnku na małym ogniu rozpuść miód i cukier.
Sodę wymieszaj z wodą i dodaj do garnka. Wymieszaj ostrożnie wysztko.
Zawartość garnka przelej do miski z suchymi składnikami. Wymieszaj delikatnie łyżką.
Dodaj śmietanę i jajka. Porządnie wyrób ciasto.
Uważaj, żeby podczas mieszania nie oparzyć się rozpuszczonym miodem z cukrem!
Ciasto rozwałkuj na grubość 1-2 mm i wykrawaj pierniki.
Piecz je w 180ºC przez ok. 10-15 min.
Upieczone pierniczki zamknij w pojemniku i poczekaj 3-4 tygodnie, aż zmiękną.
Aby przyspieszyć ten proces włóż do pojemnika z piernikami połówkę jabłka.