Lato, lato i po lecie… Z dnia na dzień pogoda się zmieniła. Zimno. Okres grzewczy jeszcze się nie rozpoczął i trzeba się rozgrzewać w inny sposób. Idealna do rozgrzewania jest dynia w towarzystwie imbiru. Zupa dyniowa, dynia pieczona… Jaka dynię wybrać? Oto kilka wskazówek.
Dynia Kabocha
Ma zieloną skórkę i miąższ o intesywnej barwie. Miąższ dyni jest słodki, kremowy, bez włókien. Idealna do ciast i deserów.
Dynia Zwyczajna
Nie jest tak delikatna i aromatyczne jak pozostałe rodzaje. Wyśmienita na pikle, sosy i do dań z dużą ilością przypraw. Idealnie komponuje się z imbirem.
Dynia Hokkaido
Ma gładką i miękką, mozno pomarańczową skórkę, której nie musimy się pozbywać. Skóra miękknie podczas obróbki cieplnej. Najlepsza do zup dyniowych, dobrze się kroi. Ma lekko orzechowy smak.
Dynia Butelkowa
Posiada charakterystyczny gruszkowy kształt. Jej miąższ nie ma włókien. Nadaje się do zup, zapiekanek, chelba i ciast. Najlepsza jest pieczona. Podczas pieczenia uzyskuje słodko-maślanego smaku.
Dynia Acorn
Występuje w kilku wersjach kolorystycznych. Ma posmak orzechów laskowych. Wyśmienita do pieczenia i jako dodatek do dań wytrawnych.
Nie chcecie zupy? To może pieczona dynia z bakłażanem i antonówką.
Pieczona dynia z bakłażanem i antonówką
Przepis:
- Wydrąż dynię i pokrój w kostkę.
- Jabłko pozbaw gniazda nasiennego i pokrój w kostkę.
- Bakłażana możesz pokroić w grube plastry lub w kostkę.
- Czosnek obierz i rozgnieć.
Wszystko przełóż do naczynia żaroodpornego. Dodaj oliwę, goździki i miód. Dopraw solą i przeprzem. Wszystko dokładnie wymieszaj.
Piecz w 180ºC do momentu, gdy dynia będzie miękka, ale nie rozpadająca się.
Tak przygotowaną dynię można jeść jako pieczoną sałatkę. Jest idealnym dodatekiem do mięs, szczególnie wieprzowiny. Wyśmienicie smakuje z dodatkiem koziego sera i długo dojrzewającej szynki.