
Dziś piątek 13-tego!
Lawina przesądów i zabobonów. Czasem wydają się śmieszne, ale nie krytykuję ludzi, którzy wierzą i tych którzy nie wierzą też nie. Sama mam swoje rodzinne przesądy, które tak wtopiły się w tradycję, że trudno je pominąć.
Od łapania się za guzik po czerwoną wstążkę przy dziecięcym wózku. Mój P. wielu z nich nie znał do tej pory i twierdzi, że jeżeli się ich nie zna, to się człowiek nimi nie przejmuje i nic się nie stanie.
To jak z wiarą w pecha, jeśli ktoś wierzy, że jest największą ofiarą losu, to podświadomie wszystkie swoje dążenia sprowadza do niepowodzeń.
Gdybyśmy nie mieli swoich przesądów to wesela straciłyby swój urok. Wyobrażacie sobie siedzieć na takiej imprezie bez komicznego łapania muszki przez wujka, który już dawno przestał być kawalerem. Panny, które nie bacząc na innych z wielkim poświęceniem rzucają się w pogoń za welonem.
To już tradycja!
Wszystko to pozawala nam trochę „zaczarować” rzeczywistość. Lepiej zrzucić winę na czarnego kota, który dziś przebiegł nam przez drogę, niż przyznać się do roztrzepania i nieuwagi.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o jedzeniu, dlatego z okazji dnia dzisiejszego trochę przesądów związanych z jedzeniem.
- Włosi wierzą, że kobieta, która kroi grubo chleb, będzie dobrą macochą.
- W Persji siedem dziewcząt przygotowywało ciasto na wypieki weselne, co miało zapewnić parze siódemkę potomstwa. Liczba ta uważana była w tym kraju za wyjątkowo szczęśliwą.
- W Grecji piekąc biszkopt, należało pozamykać szczelnie drzwi oraz okna, aby nikt nie zauroczył ciasta.
- W Macedonii niedodanie do chleba soli wróżyło śmierć.
- W Czechach uważano wypiekanie chleba na drzewie, w które uderzył piorun, za grzech.
- W Japonii, podczas jedzenia, nigdy nie zostawia się pałeczek wbitych w ryż, gdyż w ten sposób składa się ofiary przodkom.
- Starożytni Aztekowie wierzyli, że samoistne zwinięcie się tortilli na glinianej patelni zwiastuje nadejście gościa.
- W wielu kulturach kobietom podczas miesiączki nie można było gotować, gdyż groziło to zepsuciem lub w skrajnych wypadkach zatruciem jedzenia. Szczególnie zakaz ten przestrzegany jest w kręgu kultury żydowskiej. We Francji, w rejonach słynących z wyrobu wina, kobiety w trakcie menstruacji miały zakaz zbliżania się do piwnic, w których trzymano beczki z winem. Ich obecność mogła sprawić, że wino zmieni się w ocet.
- Na Sri Lance nie można wychodzić z domu bez wypicia szklanki wody, po spożyciu smażonego jedzenia, gdyż przyciąga to złe duchy.
- Dodanie mleka do herbaty przed cukrem ma oznaczać przekroczenie ścieżki miłości i utratę szans na zamążpójście.
- Gdy zauważasz nierozpuszczony cukier na spodzie filiżanki, oznacza to, że się komuś podobasz.
- Jeśli chcesz upiec imponujący tort, należy to zrobić, gdy wschodzi słońce i nie wyrzucać skorupek przed końcem przygotowań.
- Młodym kobietom zaś poleca się nie brać ostatniego kawałka chleba lub ciasta – jeśli to zrobi, nigdy nie znajdzie męża.
Niech pech się Was nie trzyma. Miłego dnia 🙂
Klaudia & Co.