
W tym roku po raz pierwszy braliśmy udział w Restaurant Week. Z wielu restauracji i ich propozycji menu wybraliśmy UMAMI w Pyskowicach. Menu tej restauracji najbardziej przypadło nam do gustu, szczególnie jego 2 wersja. Zawierała 3 pozycje : przystawkę- krem z białych warzyw, danie główne- ravioli z gorgonzolą i karmelizowanymi gruszkami oraz deser- krem brulee z dodatkiem borówek.
Jeśli chodzi o przystawkę to absolutnie nie była trafiona. Zupa była dziwnie kwaśno-ostra i nie szczególnie mi smakowała. Po odpowiednim researchu ustaliłam, że moja opinia nie była jednostkowa. To tyle jeśli chodzi o nietrafiony krem.
Do reszty nie mogę się przyczepić. Ravioli było delikatne, a smaki gorzkawej gorgonzoli i słodycz gruszek fantastycznie ze sobą współgrały. Wszystko dopełnił deser, idealny. Muszę jeszcze wspomnieć o przepysznej arbuzowej lemoniadzie- pyszności.
Polecam uczestnictwo w Restaurant Week. To świetna sprawa, za nieduże pieniądze można spróbować czegoś nowego, w do tej pory nie znanym nam miejscu. Choć czasem jedna z pozycji może nie przypaść nam do gustu.

Ravioli z UMAMI tak przypadły mi do gustu, że postanowiłam je zrobić sama. Pewnie nie są tak idealne jak tam, ale co domowe, to domowe. W smaku są praktycznie identyczne, różnią się trochę wyglądem. Nie są skomplikowane w przygotowaniu.

Ravioli z gorgonzolą i karmelizowanymi gruszkami
Przepis:
Ciasto
- Wszystkie składniki dobrze wyrób, tak by ciasto było sprężyste.
- Rozwałkuj bardzo cienko. Potnij na 5 cm pasy.
Farsz
- Nałóż łyżeczkę farszu na jeden pas ciasta w 5 cm odstępach.
- Posmaruj ciasto wokół farszu wodą i przykryj drugim pasem. Dociśnij tak, aby każda górka farszu była dobrze okryta ciastem.
- Wytnij nożem lub radełkiem kształt ravioli (koło lub kwadrat), tak aby farsz był pośrodku i nie wypłynął podczas gotowania.
- Do gotującej się wody (posolonej i z dodatkiem oleju) wrzuć ok.5-7 pierożków. Wyjmij po upływie 3-5 min od wypłynięcia.
Sos
- Na patelkę wysyp cukier i wlej wodę. Nie mieszaj, gdy zaczną pojawiać się bąble dołóż pokrojoną w kosteczkę gruszkę. Po dodaniu gruszki mieszaj wszystko co jakiś czas, aby się nie przypaliło.
- Kiedy syrop, który się wytworzył zgęstnieje, dodaj najpierw sok z połowy pomarańczy i zmniejsz ogień na najmniejszy. Po chwili dodaj sok z pozostałej połówki.
- Sos ma być lekko płynny.
P.S.
Kwiaty wykorzystane do zdjęcia nie nadają się do jedzenia, ale spokojnie możesz zamienić je na jadalne np. Bratki.
Klaudia & Co.